tag:blogger.com,1999:blog-21216945938072110892024-03-14T01:20:07.025+01:00One jak noce i dnie, odeszły w zapomnienie łamiąc moje serce. mirakel0http://www.blogger.com/profile/04258859121845947074noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-2121694593807211089.post-7369006518165920102016-05-03T23:28:00.003+02:002016-05-05T14:20:39.506+02:00Sprelsk | marzec<div align="right" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: right;">
<i>Kobieta nigdy nie wie, czego chce, ale nie spocznie, dopóki celu nie
osiągnie.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i>Planica, 2015*<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Hej, młody, uważaj!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Ała. Uprzedziłeś mnie za późno, stary. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Podniosłem z podłoża narzędzie tortur, jakim była
piłka do siatkówki, która mimo swojego pozornego wyglądu, potrafi człowiekowi
krzywdę zrobić – nie kłóćcie się, sam się o tym przekonałem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Pozbywszy się jej, podszedłem do naszego kadrowego
domku i usiadłem na schodach. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Podszedł do mnie zasapany Fannemel. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Nie chcesz grać za mnie? Chłopaki robią mi na
złość i wyrzucają piłkę za wysoko. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Ciężko jest być Andersem. Albo takim niskim jak
on, jak kto woli. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Doskonale zdawałem sobie sprawę, jakimi wrednymi
chujkami potrafią być nasi koledzy z kadry, więc wstałem, położyłem mu rękę na
ramieniu i obiecałem:<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Pomszczę cię, bracie.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Uniósł brew.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- No to… do boju kocie?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zasznurowałem porządniej moje buty, poprawiłem
włosy i zabrałem Fannisowi jego okulary przeciwsłoneczne, bo na moje własne
jeszcze nie zarobiłem, i byłem gotowy do gry. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Tande! Rusz dupala! – krzyknął Stjernen. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Od razu do niego podbiegłem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Zagrasz ze mną. Sjoeen i Forfang nie umieją
nawet podbić piłki, więc to tylko formalność. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Gramy o coś fajnego, czy po prostu włączył ci
się instynkt zwycięzcy?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Klepnął
mnie w ramię. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Tu nie chodzi tylko o męską dumę. Gra toczy się
o skrzynkę słoweńskiego piwa. Przegrany stawia.
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Słyszałem, że słoweńskie piwo jest takie dobre, że
po wypiciu go, nawet niedoszłemu samobójcy chce się żyć. Nie żartuję. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Przybiłem Andreasowi piątkę. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Ten miód będzie nasz, przysięgam na moje
wiązania.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Głośno wciągnął powietrze.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- To zobowiązujące, wiesz?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Poklepałem się w pierś.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Jestem tego świadom. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zawołaliśmy chłopaków na nasze prowizoryczne
boisko. Graliśmy na usypanym kamykami podłożu, a za siatkę służyło nam, mniej
więcej mojego wzrostu, ogrodzenie.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Fannemel i tak by nie blokował – parsknął
śmiechem, uderzając mnie w ramię.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Ja się nie zaśmiałem. Ba, ja nawet się nie
uśmiechnąłem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Dlaczego śmiejesz się z jego nieszczęścia?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Nie odpowiedział mi na to pytanie, bo przerwał mu
krzyk Phillipa:<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Zaczynamy czy nie?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Uniosłem brwi.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Co ci się tak spieszy?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Bo jest o co grać!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Oparłem się rękoma o barierkę.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Rodzice wiedzą, że pijesz tak młodo pijesz
alkohol?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zmarszczył czoło.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Jesteś ode mnie tylko o rok starszy, debilu.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Wybałuszyłem oczy.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Tak to ty sobie do kolegów z podwórka mów, jak
ci pozwalają. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Szach-mat, koleżko. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Już lekko sprowokowany wróciłem do Stjernena i
powiedziałem cicho:<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Teraz to musimy to wygrać. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Pokiwał głową.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Wasza piłka, starsi mają pierwszeństwo –
krzyknął Johann, rzucając Mikasę. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Ech, widać, że młodzi i głupi – mruknął mój
towarzysz, łapiąc piłkę. – I tak ich dojedziemy.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Mieliśmy mało czasu przed rozpoczęciem właściwego
treningu, czyli symulacji lotów, więc postanowiliśmy zagrać jednego seta do
piętnastu. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Ty przyjmiesz, ja ci wystawię i zaatakujesz,
okay?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Spytał mnie, kiedy czekaliśmy na zagrywkę bruneta.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- No dobra.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Piłka powędrowała w moją stronę, więc niemal
perfekcyjnie ją przyjąłem, a mój przyjaciel mi ją wystawił i wszystko byłoby
pięknie, gdyby nie… no właśnie. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- <i>Prekleto!</i><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Ups?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Cała trójka wybuchła śmiechem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zrobiło mi się głupio, że dziewczyna dostała ode
mnie rykoszetem w głowę, toteż uniosłem rękę w geście przeprosin, i zacząłem
iść w jej stronę, ale…<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Ała, po raz drugi dzisiaj. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Pomasowałem moje biedne czółko, a moi przyjaciele
śmieli się coraz głośniej. Miło mi, że ich rozbawiłem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Rozejrzałem się znowu, żeby poszukać uszkodzonej
brunetki, ale nie mogłem jej nigdzie znaleźć. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Trudno, najwyżej nie tym razem. <o:p></o:p></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
~*~<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Po kolejnym nieudanym konkursie, który zakończył
się dla mnie na pierwszej serii, stałem wraz z innymi zawodnikami i czekałem na
rozpoczęcie się drugiej serii.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Wiesz,
teraz będę miała wyrzuty sumienia, że to przeze mnie źle ci poszło. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Odwróciłem się w stronę, z której dochodził głos i
dosłownie zabrakło mi tchu.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Ona była, no cóż, piękna.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Przykro mi, naprawdę. Nie chciałem ci zrobić
krzywdy.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Machnęła ręką. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Nic mi nie jest, no i ja też chciałam cię
przeprosić. Ty uderzyłeś mnie nienaumyślnie, a ja specjalnie rzuciłam piłką
najmocniej jak umiem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Wymusiłem uśmiech. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Należało mi się. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Odrzuciła włosy do tyłu.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Nie chcesz skoczyć na jakąś kawę?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zagryzłem wargę. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Teraz?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Uśmiechnęła się. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Czemu nie?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zawahałem się. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Bardzo chętnie, ale… drugi trener chyba mnie
woła – kiwnąłem głową, na stojącego jakieś sto metrów od nas Magnusa – chce
przeanalizować jakieś błędy, czy coś. No to ten, do kiedyś!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Wyszczerzyłem się jak idiota, po czym podbiegłem
do zdezorientowanego Breviga i szepnąłem:<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Ratuj, królu złoty. – kontynuowałem – Poklep
mnie po ramieniu i zacznij coś mówić. Błagam. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Co ci, młody? – zdziwił się. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Tamta laska z tyłu jest jakaś dziwna. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Ta, z którą przed chwilą gadałeś?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Pokiwałem głową. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Ta sama.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Co z nią nie tak?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- No nie wiem, niby ładna, ale jakaś podejrzana z
charakteru. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- I wiesz to dzięki rozmowie, która trwała minutę?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Uszczypnąłem grzbiet nosa. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- No… tak.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Przewrócił oczami. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Głupi jesteś i tyle. Chociaż w sumie, jakbym
miał takiego brata to też byłbym dziwny.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Kto jest jej bratem?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Anze Lanisek. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
To wiele wyjaśnia.<o:p></o:p></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
~*~<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Razem z resztą team-u oglądaliśmy wskakujących na
podium Słoweńców i Niemca. Było nam trochę przykro, bo po pierwszej serii Velta
był blisko podium, ale obiecaliśmy odpalić w jutrzejszym konkursie drużynowym. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Twoja nowa koleżanka tam stoi – szepnął do mnie
Sjoeen. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Jak to już w życiu bywa, zwierzysz się jednemu, to
zaraz dowiedzą się wszyscy. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Nie inaczej jest w kadrze norweskiej.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Koleżanka aka wariatka – odburknąłem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Parsknął śmiechem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Patrz teraz.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zrobiłem, o co mnie poprosił, i jestem pewien, że
będę żałował tego przez długi czas.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Słowenka widząc, że na nią spoglądam, wyciągnęła
pasek swoich stringów zza spodni, upuściła coś na ziemię i pochyliła się po to.
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Fu – skrzywiliśmy się jednocześnie. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Odwróciła się w naszą stronę i puściła nam oczko. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Mam dość – przyznałem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Ja też – przybił mi piątkę. <o:p></o:p></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
~*~<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Dwa dni później, kiedy sezon oficjalnie zakończył
się wygraną Niemca, pakowaliśmy wszystkie rzeczy, które przywieliśmy ze sobą na
skocznie, do busa. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Tande – zwrócił się do mnie Magnus – pójdź do domku
i zobacz czy nie zostawiłem w nim
kluczy. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Pokiwałem głową, bo po co mam się kłócić?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Od parkingu do mojego celu nie było daleko, więc
minutę później byłem w nim i szukałem kluczy. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Stałem tyłem do drzwi, gdy nagle usłyszałem
przekręcający się zamek. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i>Co do
kurwy? <o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Nie bój się, to tylko tak na wszelki wypadek. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Przełknąłem ślinę i powoli odwróciłem się. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Mogłabyś otworzyć? Spieszymy się na samolot. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Machnęła ręką. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Nie masz chwilki?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Posmutniała.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Pokręciłem głową. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Nawet dla mnie?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zaczęła pomału zbliżać się w moją stronę.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Ani kroku dalej! – wydarłem się. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Ona nic sobie z tego nie zrobiła, tylko
uśmiechnęła się szeroko.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Cii, o nic się nie martw.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zostało jej dosłownie kilka kroków do mnie, kiedy
rozległo się pukanie.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Daniel? Żyjesz?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Od razu krzyknąłem:<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Pomocy! <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Chyba przestraszyła się, bo podbiegła do drzwi i
otworzyła je. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Szybko podbiegłem do nich i wyleciałem stamtąd jak
z procy. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Marzec była zdecydowanie najdziwniejszą
dziewczyną, jaką kiedykolwiek poznałem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
*A Daniel oszukał przeznaczenie i wcale go tam nie
było xD<o:p></o:p></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
~*~*~*~<o:p></o:p></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Przepraszam!!!!<o:p></o:p></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Kompletnie zapomniałam o
tym blogu, przez co go zaniedbałam:/ <o:p></o:p></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Ale teraz obiecuję pisać
szybciej i dodawać częściej:D</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">Buziaki:*</span><o:p></o:p><br />
<span style="font-size: xx-small;"><i><u>Chce ktoś z Was zwiastun na bloga?:D</u></i></span></div>
mirakel0http://www.blogger.com/profile/04258859121845947074noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2121694593807211089.post-39676779155328417032016-02-23T15:51:00.000+01:002016-05-05T14:20:27.204+02:00Apent | luty<div align="right" class="MsoNormal" style="margin-bottom: 3.0pt; text-align: right;">
<i>Śpijcie z
tą sama osobą przez tysiące nocy, a pewne seksualne fosforescencje zetrą się
pod dotknięciem znajomych palców.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 3.0pt;">
<i>Vikersund, Walentynki 2015<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Spokojnie Fannis, nie napalaj się tak od razu.
Jak dzisiaj się nie udało, to na pewno jutro będzie lepiej.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Wbrew pozorom oni wcale nie rozmawiają o
dziewczynach. Tylko o rekordzie. I to nie byle jakim, bo rekordzie świata, na
który Anders ma chętkę od pewnego czasu.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Chociaż w sumie ja też w pewnym sensie mógłbym
wziąć sobie tą radę do serca.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i>Nie
napalaj się tak od razu.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Bo właśnie tu leży mój błąd. Ledwo na jakąś
spojrzę i bum! – już jestem w niej po uszy zakochany. Tak przynajmniej było do
pewnego czasu; teraz jestem o wiele ostrożniejszy.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
W tajemnicy przed Alexem wybraliśmy się do klubu.
Nie było picia ani tańca – po prostu siedzieliśmy i rozmawialiśmy. Było bardzo
spokojnie i legitnie – cóż, do czasu.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- No napiłby się tego piwska – mruknął
zniecierpliwiony Tom.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Robisz to na własną odpowiedzialność, ziom. My
cię do trenera nie wsypiemy, tylko ty nie daj się złapać. – Rune poklepał go po
ramieniu.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Danny – spojrzał na mnie – skoczysz? <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i>Ciekawe
czy ta gra słów była zamierzona.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i>Nie,
lepiej nie podejrzewać go o takie rzeczy.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Sorry, ale mi się nie chce. Poza tym, to dla
mnie nie dla ciebie. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Nie bądź pizda, tylko idź. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Wstając, wystawiłem mu środkowy palec. Niech wie,
co o nim myślę.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Spoko dupcia tam siedzi. Zagadaj.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Może poruchasz. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Tym miłym akcentem zostałem wygoniony z naszego
stolika. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Podszedłem do baru i krzyknąłem do barmana:<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Jedno piwo poproszę!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Małe czy duże?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i>Małe, bo
ja stawiam.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i>Żartuję,
Hilde dziadować nie będę<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Duże!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Odwróciłem się w stronę chłopaków, żeby zobaczyć
czy nie zrobili mi żartu i nie spieprzyli. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Nie żeby kiedykolwiek mi już tak zrobili. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Kiedy już spojrzałem w ich kierunku, ujrzałem
dławiącego się śmiechem Fannemela, Rune rzucającego kulką stworzoną z
chusteczki prosto w biust cycatej kelnerki, Stjernena obserwującego to z
zapartym tchem oraz Toma, który jako jedyny zwrócił na mnie uwagę i uśmiechał
się do mnie z uniesionymi kciukami.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Nie za bardzo wiedziałem o co chodzi, więc tylko
zmarszczyłem brwi, na co on zareagował plaśnięciem się w czoło. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Od razu zwrócił tym uwagę reszty. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Zniecierpliwiony pokazał mi palcem mi coś
niedaleko mnie. A raczej kogoś. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Spojrzałem w tamtym kierunku i <i>oooooooch</i>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i>NO SIEMA.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Tym razem to ja pokazałem im okejkę i postanowiłem
udać się w kierunku miłej pani. Moi przyjaciele jak zwykle nie zawiedli i
dopingowali mnie różnymi śmiesznymi okrzykami. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Od <i>Daniel
tygrysie!, </i>po <i>to twoja noc, dzieciaku!.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Taktycznie usiadłem trzy krzesełka dalej od
dziewczyny. Co jakiś czas delikatnie zerkałem w jej stronę; mój wzrok
przemieszczał się z góry na dół. Najpierw obczajałem jej śliczną, dziewczęcą
buzię, potem, mimowolnie przysięgam!, zerkałem na jej fajne, małe piersi, a na
deser cieszyłem wzrok jej zgrabnymi kopytkami.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Dziewczyna miodzio, już mogę pakować ją do
samochodu i wieźć do rodziców, żeby ją poznali. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Jednym susem przeskoczyłem z jednego miejsca na
drugie, co ona chyba zauważyła, bo spojrzała w moją stronę i uśmiechnęła się. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Między nami zostało wolne miejsce. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Twoje piwo – barman postawił kufel niedaleko
mnie.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Teraz już moje! – Hilde wcisnął swoje
anorektyczne ciało w pustą przestrzeń między mną a blondynką, co ona
skomentowała śmiechem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Odchodząc, mój przyjaciel puścił mi oczko.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Mogę tutaj usiąść? – wskazałem na miejsce pośród
nas.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Jasne, śmiało.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Kiedy już zająłem krzesełko, podałem jej rękę i
przedstawiłem się:<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Tak w ogóle to jestem Daniel.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Ujęła ją z uśmiechem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Miło mi cię poznać, Daniel. Mam na imię… -
oburzony głos Toma nie dał jej dokończyć.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Dlaczego w moim piwie jest sok?!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Knajpiarz wzruszył ramionami.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Ups – skomentował krótko i zajął się innymi
klientami.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Phi. – Obrócił się na pięcie i na odchodne
jeszcze rzucił: - Właśnie straciliście klienta!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Odchrząknąłem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Nie znam go, naprawdę. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Oparła swoją głowę na dłoni.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Chcesz się stąd wyrwać? <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Poprawiłem włosy.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Gdzie?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Przysunęła się bliżej.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Do ciebie?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Nie jestem stąd – widząc, jak
wzdycha, dodałem: - Ale możemy iść do ciebie!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Pokręciła głową.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Nie, kochanie. To ja przychodzę
do mężczyzn, nie odwrotnie.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Okay, to brzmi dziwnie. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Ewentualnie możemy zwiedzić też
tamto miejsce – wskazała palcem <i>koedukacyjną</i>
toaletę.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
<i>Och, ale te moje jeansy ciasne.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
<i>Przydałoby się je ściągnąć.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
<i>Męska decyzja Tande: idziesz z nią czy nie?<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
<i>Odpowiedź jest tylko jedna: <o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
<i>YOLO.<o:p></o:p></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Zadowolony podałem jej rękę.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Prowadź.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Oblizała usta i ujęła moją dłoń. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Nie pożałujesz. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Zdecydowanie prowadziła mnie do
miejsca naszej małej schadzki. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Rzuciłem usatysfakcjonowane
spojrzenie chłopakom. Cóż, przynajmniej chciałem to zrobić, jednak widząc ich
miny jedyne co można było wyczytać z mojej twarzy to zdziwienie. Bo jak inaczej
mogłem zareagować na widok udającego wymioty Andersa, machającego włosami i
pieszczącego swoje wyimaginowane piersi Kennetha czy kręcącego głową z
przerażoną miną Toma?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Taaaak, ja też ich kompletnie nie
rozumiem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Ledwo wskoczyliśmy do ciasnego
pomieszczenia, zdążyłem już poczuć jej chłodne dłonie pod moją koszulką. Złapałem
ją za włosy i przyciągnąłem do siebie. Automatycznie wpiłem się w jej usta, co
ona przyjęła zadowolonym mruknięciem. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Sięgnęła ręką do mojego paska.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Cholera – zakląłem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Uniosła brwi.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Coś nie tak?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- Nie zabrałem ze sobą gumek. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
Prychnęła.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: 153.5pt;">
- <i>Olisin voinut arvata</i>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Nie zrozumiałem.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Coś mówiłaś?<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Nie mistrzu, odpręż się. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
O Jezu, ona naprawdę zamierza…<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Jeśli nie chcesz, to nie musisz, ja… -
próbowałem wyplątać się z tamtej sytuacji. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Z irytacją zapięła mój rozporek. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Decydujesz się czy może jednak nie, księciu?
Jest młoda noc, jeszcze zdążę złapać kilku <i>zdecydowanych</i>
chłopców.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Złapać? Dziewczyno, z iloma ty chcesz dzisiaj, no…
<i>to</i> robić?!<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Uważam, że dziewczynie nie wypada tak
postępować. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Poprawiła swoją sukienkę. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
- Żadna praca nie hańbi.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
I wyszła.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Tak po prostu.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Czyli, że ona jest <s>dziw</s> panią do
towarzystwa. <o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
Odetchnąłem z ulgą, że mimo wszystko nie zgodziłem
się na jej usługi. Dopiero teraz dotarło do mnie, że nie zabrałem portfela ze
stolika. <o:p></o:p></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<o:p> ~*~*~*~</o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<o:p>Witam ponownie!</o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<o:p>W sumie, nie planowałam aż takiej długiej przerwy między rozdziałami(?), miesiącami(?), ale cóż, tak wyszło:D</o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<o:p>Bardzo ucieszyłam się na taką dużą ilość komentarzy pod ostatnim postem; widziałam kilka znajomych mi już osóbek, ale też zawitało grono nowych czytelniczek co jest mega fajne:D</o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<o:p>Jakby co - zapraszam także do <a href="http://goracakrew.blogspot.com/" target="_blank">Wandzi</a>:D</o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<o:p>buziaki:D</o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<o:p><br /></o:p></div>
mirakel0http://www.blogger.com/profile/04258859121845947074noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2121694593807211089.post-45045769731434048532016-02-05T00:56:00.001+01:002016-05-05T14:20:14.100+02:00Ikke tilgjengelig | styczeń<div align="right" class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; text-align: right;">
<i><span lang="PL">Im
bardziej niedostępna jest kobieta, tym mężczyzna szybciej odpuszcza.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 3.0pt;">
<i><span lang="PL">Ga-Pa, noc sylwestrowa
2014/15<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 11.35pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;">
<span lang="PL">- Trzy, dwa, jeden! Szczęśliwego Nowego Roku!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Ta, jasne. Słyszę to od dwudziestu lat i
żaden nie był szczególnie szczęśliwy. Nawet skoki ostatnio mnie nie cieszą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i><span lang="PL">Chyba
się starzeję.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i><span lang="PL">Albo
dopiero dorastam.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Magnus podał mi lampkę szampana i
uśmiechnął się do mnie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Słyszałem Daniel, że podobno jaki
sylwester taki cały rok. A z tego co widzę to ty go przejdziesz sztywny jak z
kołkiem w dupie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Chłopaki wybuchli śmiechem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Jasne, śmiejcie się z mojego nieszczęścia.
Pieprzone ludzkie znieczulice. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Widział ktoś mój telefon? – Alex zaczął
klepać się po kieszeniach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Przecież trener niedawno zdjęcia nim
robił, pewnie został na dworze czy coś – Bardal wskazał drzwi. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Pokiwał głową. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- W sumie racja. Młody – wskazał na mnie –
skocz go poszukać. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Gdyby nie zacny fakt, że jesteś moim
trenerem, to nawet nie ruszyłbym się z miejsca. Ale jesteś, więc muszę robić co
sobie zażyczysz, bo wyślesz mnie do kontynentala.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i><span lang="PL">Życie
w kadrze Norwegii jest taaaakie ciężkie. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Założyłem kurtkę i słysząc słowa otuchy od
chłopaków, wyszedłem na dwór.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Kręciłem się już wkoło od jakiś pięciu
minut, dopóki nie wpadła w oko mi jakaś błyskotka. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Podniosłem z podłoża duży, złoty zegarek i
przyjrzałem mu się. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Usłyszałem chrząkniecie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- To chyba moje – powiedziała całkiem ładna
blondynka z typowym, niemieckim akcentem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- A to moje - wskazałem na iPhona
trzymanego w jej dłoni. Rozpoznałem go dzięki obudowie w norweskich barwach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Wymieniliśmy się znaleziskami. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Postanowiłem zagadać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Jestem Daniel - wystawiłem rękę w celu
przywitania się z nią. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Uścisnęła ją lekko i korzystając z okazji
zmierzyła mnie wzrokiem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Miło mi cię poznać, Daniel.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Uśmiechnęła się i i nie mówiąc nic więcej odwróciła
na pięcie, po czym ruszyła w swoją stronę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Nie powiesz mi jak się nazywasz? -
krzyknąłem za nią.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Zatrzymała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Nie musisz tego wiedzieć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Ale chciałbym.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Zaczęła się śmiać. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Może kiedyś – spojrzała na mnie i odeszła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Jeszcze przez jakiś czas obserwowałem ją, a
następnie wróciłem do środka. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i><span lang="PL">To
była noc, podczas której poznałem Styczeń.<o:p></o:p></span></i></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: center;">
<span lang="PL">~*~<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 11.35pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;">
<span lang="PL">Następnego dnia zdążyłem o niej zapomnieć. Byłem za bardzo zaabsorbowany
dobrym występem, <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">że młoda Niemka zupełnie wypadła mi z głowy.
Do czasu, kiedy znów jej nie zobaczyłem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Wiele razy słyszałem, że Niemki urodą nie
grzeszą. Parę razy udało się mi się o tym przekonać. Tym razem jednak tak nie
było.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 11.35pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;">
<span lang="PL">Stała dosłownie kilka metrów przede mną. Odrzuciła swoje długie włosy na
plecy, uśmiechając się<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">uroczo do jednego z niemieckich serwismenów.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Hej Tandex, trener woła na rozgrzewkę –
Phillip poklepał mnie po ramieniu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Dobrze, już idę. – Rzuciłem w jej stronę
ostatnie spojrzenie, po czym udałem się za moim kumplem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Pierwszy raz w życiu byłem kimś aż tak
zaintrygowany, co sprawiało, że jeszcze mocniej pragnąłem zwrócić na siebie jej
uwagę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Udało mi się to oczywiście, ale nie w
takiej okoliczności jakiej pragnąłem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 8.5pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;">
<span lang="PL">Wściekły rzuciłem kaskiem o pokrytą śniegiem glebę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Młody, spokojnie – Andreas podał mi moją
torbę. – Nerwy w niczym nie pomogą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Prychnąłem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- To jedyna rzecz jaka teraz mi wychodzi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Stała tam i obserwowała każdy mój ruch.
Wiedziałem to. Czułem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Mimo to żadne z nas nie zebrało się na
odwagę, by podejść do drugiego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Moja złość nie trwała długo – można
powiedzieć, że zniknęła wraz ze wskoczeniem Jacobsena na pierwszy stopień
podium.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Chyba trochę zabolał mnie fakt, iż
wypadłem najsłabiej z całego naszego teamu. Co nie oznacza, że życzę źle moim
kolegom. To nie na tym sport polega.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 11.35pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;">
<span lang="PL">Podczas całej ceremonii usłyszałem czyiś piskliwy głosik.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Mogę prosić o autograf? – powiedziane
kulawym angielskim spowodowało ogromny uśmiech na mojej twarzy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Jasne – podpisałem się na norweskiej
fladze, za co w odpowiedzi dostałem słodki, szczerbaty uśmiech.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Lina? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Oderwałem wzrok od dziewczynki i
skierowałem go w stronę, z której dobiegał głos.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i><span lang="PL">Och.
To Styczeń.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Mam nadzieję, że nie była nieznośna. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Uśmiechnąłem się do niej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Była bardzo miła, naprawdę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Uniosła brwi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Tak, nie wątpię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i><span lang="PL">Whoa,
chłodna jesteś.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">No dobra, ryzyk-fizyk.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Nie chcesz się ze mną umówić na jakąś
kawę czy coś? Co prawda nie mam zbyt dużo czasu, ale…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Ja czy moja siostra? – można byłoby
stwierdzić, że żartowała. Ale jej śmiertelnie poważna mina tego nie sugerowała.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Myślałem, że to oczywiste, że ty. –
Uśmiechnąłem się do niej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Rozejrzała się z niezainteresowaną miną.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Tak? Cóż, nie mam czasu. I ochoty też.
Lina, chodźmy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Złapała jej małą rączkę i zaczęła szybko
maszerować w stronę wyjścia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Lina jeszcze odwróciła się w moją stronę i
puściła mi oczko, po czym zrównała kroki ze swoją siostrą i wystawiła jej
język. Obróciła się znów, żeby zobaczyć moją reakcję. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Dumny z jej czynu, uniosłem kciuk do góry.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Ej ziomek, co ty robisz? – Phillip oparł
się o moje ramię. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Westchnąłem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Uczę się trudnej sztuki podrywu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Zrobił zaskoczoną minę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- W sumie to widać, że dopiero się uczysz,
bo stoisz tutaj sam. – Poklepał mnie po plecach. – Ale bez obaw. Twój wujo
pomoże ci przejść przez ten niewątpliwe ważny, ale wymagający starań etap
twojego życia. Na przykład, spójrz na tamtą laskę…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Następnym razem będę uważał co mówię. I
komu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 11.35pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;">
<span lang="PL">Po krótkiej wizycie w hotelu wylądowaliśmy w busie, który miał zawieść nas
do ostatniego punktu<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Turnieju Czterech Skoczni – Innsbrucka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Oparłem czoło o szybę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Danny, co się dzieje blondasku? – Bardal
oparł głowę o moje ramię. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Już miałem mu odpowiedzieć, że wszystko
jest okay, ale przerwał mi Sjoeen:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Ma złamane serce! – krzyknął z buzią
pełną żelków.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Wszyscy spojrzeli na mnie ze współczuciem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Jacobsen wyrwał mu żelki i podał mi je.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Jedz młody, będzie ci lepiej. Jak jakieś
koleżanki mojej żony przychodzą do niej ze złamanym sercem, to ona zawsze daje
mi jakieś słodycze, żeby je uszczęśliwić. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- To chyba powinno się czekoladę</span> podać albo lody. – Stwierdził Fannis. – I jeszcze wino. Ono jest najważniejsze. Smutne piosenki w tle też nie byłyby złe. Wiem to, ponieważ
oglądałem <i>Dziennik Bridget Jones </i>z
moją siostrą.</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Chłopaki przyznali mu rację. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">- Niestety czekolady nie ma, więc niech
zje żelki. Chociaż tyle możemy pomóc.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Spojrzałem na nich jak na idiotów, ale
doceniałem ich chęć pomocy, toteż niczego nie komentowałem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<i><span lang="PL">Co
nie zmienia faktu, że czułem się jak frajer. Uczcijmy ten najbardziej niezręczny
moment mojego życia minutą ciszy.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Spojrzałem na chłopaków, bo wiedziałem, że
u nich nie istnieje coś takiego jak <i>minuta
ciszy</i>. Albo sekunda. Czy chociażby <i>cisza.</i>
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Zaśmiałem się pod nosem ze swojej bardzo
trafnej myśli i dołączyłem się do dyskusji.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="PL">Zadbałem o to, by młoda Niemka już więcej
nie zaśmiecała moich myśli.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span lang="PL">~*~*~</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: center;">
<span lang="PL"><span style="font-size: x-small;">Hejka, hej.</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span lang="PL"><span style="font-size: x-small;">Tym razem witam Was u Daniela - pomysł na to opowiadanie przyszedł dość niespodziewanie, ale mam nadzieję, że sposób w jaki przedstawię tę historię spodoba Wam się. Myślę, że nie muszę go tłumaczyć, wystarczy spojrzeć na odpowiednie zakładki - same domyślicie się o co chodzi. A jeśli nie - zadawajcie pytania, na wszystkie odpowiem. :)</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt; text-align: left;">
<span lang="PL"><span style="font-size: x-small;">buziaki:*</span></span></div>
mirakel0http://www.blogger.com/profile/04258859121845947074noreply@blogger.com15